Zarządcy miasta wydelegowali dwóch ludzi do ochrony fabryki. Mieli ochraniać fabrykę przed wandalami, aż do momentu gdy ktoś nowy przejmie fabrykę. Kamila znalazła prawnika, byłego sędzie spadkowego, który zgodził się reprezentować ją i Hansa w próbie odzyskania fabryki i rodzinnych włości. Powiedział, że Hans będzie musiał przyjechać do Cieszyna, gdyż był jedynym spadkobiercą fabryki. - Ważne jest, żeby Hans przyjechał, podpisał papiery i upoważnił mnie do reprezentowania j ego osoby. - powiedział notariusz. Kamila za pomocą ludzi podróżujących z Polski do Wiednia wysłała wiadomość do Hansa, aby do niej dołączył. Hans przybył jak tylko otrzymał wiadomość. Prawnik, nie wiedział jaki typ gospodarki otworzą komuniści. Gdyby mógł przewidzieć co się stanie, pewnie nie podjął by się tego zadania. Niemniej jednak podjął się zadania, akceptując zapłatę tylko w wypadku wygrania sprawy. Odbyło się tylko jedno posiedzenie sądu. Reprezentant organizacji, która przejęła pieczę na f