Część #2 Ukradli nam naszą fabrykę czekolady
POLUB STRONĘ https://www.facebook.com/ksiazkaukradlinamnaszafabrykeczeko… I CZYTAJ ZA DARMO - Część #2 Ukradli nam naszą fabrykę czekolady ciąg dalszy...
Hans urodził się w Cieszynie początkiem XX wieku krótko po pierwszej rocznicy ślubu jego rodziców. Jego matka Kamila miała długi i ciężki poród. Powikłania po porodzie obezwładniły ją na wiele miesięcy. Lekarz zalecił jej aby nie miała już więcej dzieci. Gdyby miała, jej i życiu dziecka zagrażałoby niebezpieczeństwo.
Rodzina żyła jak szlachta i mieszkała w kamienicy
którą posiadał ojciec Hansa, Bruno. Dom był duży. Było w nim mnóstwo
miejsca więc służąca Zuza i opiek
unka Stefania zamieszkały z rodziną.
Bruno wynajmował w kamienicy dwa mieszkania, rodzinie polskiego profesora i żydowskiemu producentowi i hurtownikowi alkoholi wysokoprocentowych i win.
Położony na południowo zachodnim krańcu Polski, Cieszyn był historycznym i malowniczym małym miastem.(*1). Otoczony jest pasmem Beskidów, które można porównać do Gór Pasma Błękitnego lub Smoky Mountains w Stanach Zjednoczonych. Wierzchołki mierzą od 600 m.n.p.m do 1200 m.n.p.m.(*2).
Kiedy Hans był bardzo młody wspinał się z rodzicami po okolicznych górach. Każdej niedzieli od maja do września ich szofer odwoził ich do podnóża gór Tatrą, czeskim samochodem podobnym do amerykańskiego Forda T. Szofer czekał w aucie kiedy się wspinali. Zwykle po dotarciu na ulubiony szczyt, przed zejściem odpoczywali kilka godzin w schronisku. Zdarzało się, że gdy Hans bardzo się zmęczył, ojciec brał go na ręce i niósł aż nabrał znowu sił do samodzielnego marszu.
Rzeka Olza, duży górski potok z pstrągami, rozdzielał miasto. W latach 30-tych ubiegłego wieku wschodnia cześć miasta należała do Polski, z ilością mieszkańców między 17,000 a 19,000. Zachodnia część należała do Czechosłowacji z liczba ludności nieco większą bo 21,000.
Hans, jego rodzice, babcia i dwie ciocie mieszkali po polskiej stronie jako obywatele Polski. Brat Bruna, Wilhelm Schramek i jego rodzina, żona Cillie i jego dwóch synów Rolf i Aldi, po stronie czeskiej jako Czesi.
Miasto spajały dwa mosty po których odbywał się cały ruch. Polska placówka graniczna znajdowała się po wschodniej części mostu, czechosłowacka po zachodniej. Natężenie ruchu pomiędzy nimi było duże. Obywatele obu stron miasta posiadali specjalne dokumenty uprawniające ich do swobodnego przekraczania granicy.
(*1). Przed Drugą Wojną Światową Cieszyn rzeczywiście znajdował się na południowo zachodnim krańcu Polski.
(*2). Autor ma na myśli pasmo Beskidu Śląskiego.
C.D.N #ukradlinamnaszafabrykeczekolady
Hans urodził się w Cieszynie początkiem XX wieku krótko po pierwszej rocznicy ślubu jego rodziców. Jego matka Kamila miała długi i ciężki poród. Powikłania po porodzie obezwładniły ją na wiele miesięcy. Lekarz zalecił jej aby nie miała już więcej dzieci. Gdyby miała, jej i życiu dziecka zagrażałoby niebezpieczeństwo.
unka Stefania zamieszkały z rodziną.
Bruno wynajmował w kamienicy dwa mieszkania, rodzinie polskiego profesora i żydowskiemu producentowi i hurtownikowi alkoholi wysokoprocentowych i win.
Położony na południowo zachodnim krańcu Polski, Cieszyn był historycznym i malowniczym małym miastem.(*1). Otoczony jest pasmem Beskidów, które można porównać do Gór Pasma Błękitnego lub Smoky Mountains w Stanach Zjednoczonych. Wierzchołki mierzą od 600 m.n.p.m do 1200 m.n.p.m.(*2).
Kiedy Hans był bardzo młody wspinał się z rodzicami po okolicznych górach. Każdej niedzieli od maja do września ich szofer odwoził ich do podnóża gór Tatrą, czeskim samochodem podobnym do amerykańskiego Forda T. Szofer czekał w aucie kiedy się wspinali. Zwykle po dotarciu na ulubiony szczyt, przed zejściem odpoczywali kilka godzin w schronisku. Zdarzało się, że gdy Hans bardzo się zmęczył, ojciec brał go na ręce i niósł aż nabrał znowu sił do samodzielnego marszu.
Rzeka Olza, duży górski potok z pstrągami, rozdzielał miasto. W latach 30-tych ubiegłego wieku wschodnia cześć miasta należała do Polski, z ilością mieszkańców między 17,000 a 19,000. Zachodnia część należała do Czechosłowacji z liczba ludności nieco większą bo 21,000.
Hans, jego rodzice, babcia i dwie ciocie mieszkali po polskiej stronie jako obywatele Polski. Brat Bruna, Wilhelm Schramek i jego rodzina, żona Cillie i jego dwóch synów Rolf i Aldi, po stronie czeskiej jako Czesi.
Miasto spajały dwa mosty po których odbywał się cały ruch. Polska placówka graniczna znajdowała się po wschodniej części mostu, czechosłowacka po zachodniej. Natężenie ruchu pomiędzy nimi było duże. Obywatele obu stron miasta posiadali specjalne dokumenty uprawniające ich do swobodnego przekraczania granicy.
(*1). Przed Drugą Wojną Światową Cieszyn rzeczywiście znajdował się na południowo zachodnim krańcu Polski.
(*2). Autor ma na myśli pasmo Beskidu Śląskiego.
C.D.N #ukradlinamnaszafabrykeczekolady
Komentarze
Prześlij komentarz